Drukarki laserowe – które modele lepsze, które gorsze ?

Pomimo, że nadal to drukarki atramentowe wiodą prym i stanowią największy segment rynku, urządzenia laserowe mają swoich wiernych fanów. Dzięki generalnie niższym kosztom wydruku i wyeliminowaniu problemu z zasychającym tuszem, który w atramentówkach nadal się zdarza, sprawdzają się zarówno tam, gdzie drukuje się dużo, jak i tam, gdzie drukowanie odbywa się sporadycznie, a przez większość czasu urządzenie pozostaje bezczynne. Wśród laserówek, podobnie jak wśród wszystkich innych drukarek (oraz wszystkich innych sprzętów), znajdziemy modele bardziej i mniej udane. Część z nich będzie w stanie zaspokoić potrzeby nawet wymagających użytkowników i będzie mogła pracować wydajnie i bezawaryjnie przez wiele lat, część natomiast napsuje właścicielom sporo krwi i niewykluczone, że sprawi, iż zaczną się oni poważnie zastanawiać nad wymianą na inny model. Wybór odpowiedniego urządzenia może się okazać zadaniem niełatwym, dlatego warto przyjrzeć się różnego rodzaju zestawieniom i porównaniom poszczególnych modeli. Jedno z takich zestawień znajdziecie poniżej.

HP Pro 200 M251n

Niewątpliwą zaletą tego modelu jest szybkość druku (wydrukowanie 1 strony A4 w czerni zajmuje ok. 6 sekund, w kolorze jest to ok. 20 sekund) przy jednoczesnej całkiem zadowalającej jego jakości. Dotykowy ekran znacznie ułatwia korzystanie z tego urządzenia, które z komputerem możemy połączyć nie tylko za pomocą kabla USB, ale również przy wykorzystaniu łączności bezprzewodowej Wi-Fi. Drukarka pracuje dość głośno, jednak emituje do otoczenia stosunkowo niewiele zanieczyszczeń. Jej zaletą są również koszty druku – wydruk 1 strony A4 w czerni kosztuje 6 gr, a w kolorze – 49 gr. Zestaw oryginalnych tonerów kupimy za ok. 1200 zł, a zamienników – za niecałe 350 zł.

Canon i-SENSYS LBP7110CW

Ten model również drukuje szybko (6 sekund zabiera wydrukowanie 1 strony A4 w czerni, a 32 sekundy w kolorze) i w dobrej jakości, ponadto wydruki są odporne na rozmazywanie. Wadą może być dość głośna praca oraz brak wyświetlacza – z tego powodu czasem trudno zorientować się, z czym drukarka ma problem i dlaczego nie chce dalej pracować. Podobnie jak w przypadku HP, urządzenie posiada wbudowany moduł Wi-Fi, pochwalić je należy również za niskie koszty druku monochromatycznego (6 gr/1 str. A4). Druk w kolorze jest już droższy (60 gr/1 str. A4). Zestaw oryginalnych tonerów kupimy za ok. 1150 zł, zamienniki są o połowę tańsze.

Samsung CLP-365W

Zaletą tego modelu jest przede wszystkim szybkość druku w czerni (4 sekundy) i całkiem dobra szybkość w kolorze (32 sekundy). W parze z szybkością nie idzie jednak niestety jakość druku, przejawiająca się w dość dużej odchyłce od oryginału. Również koszty wydruku nie należą do najniższych. O ile w przypadku wydruków czarno-białych jest całkiem dobrze (mniej, niż 6 gr za stronę A4), o tyle koszt wydruków kolorowych, a zwłaszcza zdjęć zdecydowanie nie zachęca do wyboru tego modelu (77 groszy za stronę A4 i aż 5,08 zł za zdjęcie w formacie A4). Wadą jest również brak wyświetlacza. Za zaletę uznać można natomiast nieco niższy, niż w przypadku dwóch opisanych wyżej modeli poziom hałasu, a także wbudowany moduł łączności bezprzewodowej.

Dell C1660W

Urządzenie to szczególnie dobrze wypada w testach dotyczących emisji zanieczyszczeń – z tego też powodu uhonorowane zostało certyfikatem Niebieski Anioł. Pochwalić je można za stosunkowo niski pobór energii, moduł łączności Wi-Fi, a także za wysoką jakość wydruków monochromatycznych i całkiem niezłą wydruków kolorowych. Na tym jednak koniec pozytywów. Drukowanie jest wolne (13 sekund monochromatycznie i 53 sekundy w kolorze) i dość drogie (w formacie A4 ponad 7,5 gr w czerni, 56 gr w kolorze i 5,22 zł za zdjęcie). W tym modelu za jakość trzeba zatem dość sporo zapłacić.

Samsung Xpress C410W

Drugi z modeli Samsunga w tym zestawieniu. Również drukuje szybko (4 sekundy w czerni i 33 sekundy w kolorze) i w całkiem niezłej jakości. Koszty druku także są zdecydowanie akceptowalne (mniej, niż 6 groszy za stronę A4 w czerni i 77 groszy w kolorze). Posiada zarówno moduł Wi-Fi, jak i NCF, dzięki któremu istnieje możliwość drukowania bezpośrednio z telefonów posiadających taką opcję. Podobnie, jak omówiony wyżej „kolega”, również ten model nie posiada wyświetlacza, co może utrudniać jego obsługę. Na dodatkową naganę zasługuje wysoka emisja zanieczyszczeń, która sprawia, że nie jest to urządzenie przyjazne człowiekowi i środowisku.

Brother HL-3150CDW

Ten model również nie należy do przyjaznych środowisku. Nie tylko emituje dużą ilość zanieczyszczeń, ale pobiera także dużo energii (co przy okazji zwiększa koszty użytkowania). Szybkość pracy tego urządzenia jest całkiem przyzwoita (wydruk 1 strony A4 w czerni zajmuje 6 sekund, a w kolorze – 42 sekundy), ponadto jakość druku również nie wzbudza większych zastrzeżeń. Korzystanie z tego modelu ułatwia wyświetlacz oraz rozbudowana instrukcja obsługi, w której znajdziemy odpowiedzi na najważniejsze pytania związane z eksploatacją. Koszt zakupu oryginalnych tonerów jest dość wysoki (ponad 1200 zł), jednak jeśli zdecydujemy się na zamienniki, za zestaw będziemy musieli zapłacić trzykrotnie mniej.

RICOH Aficio SP C240DN

Ten model drukuje zdecydowanie najtaniej (niecałe 4 gr za stronę A4 w czerni, 35 gr w kolorze i 1,60 zł za zdjęcie) i to w całkiem niezłej jakości. Robi to może dość wolno (monochromatycznie zajmuje to 5 sekund, w kolorze 47 sekund), jednak nie to jest największą wadą tej drukarki. Pobiera ona dużo energii, pracuje głośno i w dodatku nie posiada modułu Wi-Fi (dobrze, że ma chociaż wyświetlacz). W dodatku jest to jeden z tych modeli, w przypadku których lepiej kupić nowe urządzenie, niż zestaw tonerów. Dlaczego? Ponieważ nowa drukarka jest tańsza, niż tonery (i to nawet, jeśli zdecydujemy się na zamienniki). Chyba nie tak to jednak powinno wyglądać.

OKI C301DN

Ostatni w zestawieniu model nie wyróżnia się niczym szczególnym. Drukuje dość szybko (w kolorze nawet bardzo szybko – wydruk 1 strony A4 zajmuje 27 sekund) w nienajgorszej jakości. Robi to w przyzwoitym koszcie (nieco ponad 5 groszy za stronę A4 w czerni, 73 grosze w kolorze i 3,06 zł za zdjęcie). Niestety nie posiada modułu Wi-Fi, nie oferuje również możliwości druku bezpośrednio z USB. Jego mocną stroną nie są również względy środowiskowe – pobiera dość dużo energii, pracuje głośno i emituje zbyt wiele zanieczyszczeń.